2015/10/20

COCO&CLEAN

Święta coraz bliżej, a ja mam już listę pełną prezentów świątecznych, a jeden z nich to właśnie perfumy. Te u góry to zdecydowanie moje faworyty. Coco kupiłam jakieś dwa lata temu, kiedy to ja i Marysia, byłyśmy w Londynie. Cudowny zapach, bardzo mocny, wyrazisty, kobiecy. Utrzymuje się wieczność, poważnie! Gdybym nie prała ubrań, to pewnie pachniałyby tak cały czas. Perfumy godne polecenia z całego serduszka. Niebieskie cleanki, to taka miłość od pierwszego wejrzenia (powąchania). Pamiętam, że jakoś przypadkowo wpadły mi ręce i tak już tam zostały. Bardzo świeże perfumy, idealne do szkoły/pracy. Niestety, ale została mi po nich pusta buteleczka. Jednak wiem, że to nie moja ostatnia. Tak czy owak, pomyślałam, że może przyda wam się taki tipsiak, być może chcecie sprawić komuś prezent. A takimi perfumami, napewno nikt nie pogardzi.


3 comments:

  1. Chciałabym ich wypróbować :D

    ReplyDelete
  2. Muszą być świetne. Lubię jak perfumy długo utrzymują się na na ciele, czy obraniach. Nie trzeba wiecznie 'molestować' buteleczki no i są wydajniejsze! Skorzystam może na prezent dla kogoś bliskiego :)

    my-wayyy.blogspot.com (kliknij)

    ReplyDelete