2015/04/02

PASSENGER - GOLDEN LEAVES


A u mnie co? Dużo. Pewnie nie wspomniałam, ale ostatnie cztery tygodnie spędziłam na praktykach w przedszkolu. To już moje drugie praktyki w tym samym miejscu. Zimą spędziłam tam trzy tygodnie, a tym razem cztery. Stęsnikłam się niesamowicie za szkołą i zaczęłam doceniać swój plan lekcji. I nigdy, przenigdy nie byłam tak szczęśliwa z powrotu do szkoły. Wierzcie mi lub nie, nigdy więcej nie będę narzekać na szkołę. Muszę przyznać, że doznałam lekkiego szoku, gdy ostatnio zdałam sobie sprawę, że zostało TYLKO 10 tygodni do zakończenia roku szkolnego. Całkowicie nierealne to wszystko. Przecież niedawno były wakacje, a tu już drugie niebawem. Szok. Za oknem powoli zbliża się wiosna, przynajmniej na to się zapowiada. Mamy kwiecień, no halo? Pamiętam, że kilka lat temu w moje urodziny był upał, a że ja nigdy nie tracę nadzieje, liczę na to, że w tym roku sytuacja się powtórzy. Już nie mogę się doczekać dnia w którym wyjdę na balkon i będę mogła się opalać cały dzień. Za dużo szarości w ostatnich miesiącach mojego życia.

Całkowicie zakręcona i odcięta od rzeczywistości. Zdanie idealnie opisujące moje samopoczucie w tym momencie. Nic więcej nie powiem, jestem po prostu przeszczęśliwa. Trochę zaniedbałam pewne rzeczy, na blogu walnęłam post na trzy strony i na tym się skończyło, mój zawsze wysprzątany pokój wymaga GENERALNEGO sprzątania, ciuchy dokładnego przesortowania, książek nie ruszyłam od dobrych dwóch miesięcy, no i do miasta muszę się wybrać, bo szczerze mówiąc nie pamiętam, kiedy ostatnio coś kupiłam. Na instagram jestem ''w miarę'' aktywna, więc podczas mojej nieobecności tutaj, możecie zajrzeć tam.

Ostatnio siedząc i nie robiąc nic, zaczęłam liczyć ile to już nie było mnie w Polsce. Doszłam do wniosku, że niedługo będzie rok. Nawet nie wyobrażam sobie jak pozmieniali się moi znajomi, rok to bardzo długo. Dwanaście miesięcy wypełnione chwilami. Ja i moje życie zmieniło się diametralnie od mojego ostatniego pobytu w Polsce, tak więc podejrzewam, że podobnie będzie z innymi. W tym roku zdecydowaliśmy z rodzicami, że jedziemy tylko na dwa tygodnie. Muszę dokładnie zastanowić się nad tym, co chciałabym zrobić przez ten czas, co chciałabym kupić i gdzie chciałabym pojechać. Będąc tutaj w Szwecji, często słyszę jak ludzie opowiadają o tym jak przepiękny jest Kraków na przykład. Ups, pochodzę z Polski, ale nie miałam okazji być w Krakowie. Najwyższy czas, żeby tam pojechać i wyrobić sobie własne zdanie na temat tego miasta.



9 comments:

  1. świetna notka, ładne zdjęcia tylko szkoda że mało bo jestes piękna :)
    zapraszam do siebie
    http://bizzlesbab.blogspot.com

    ReplyDelete
  2. Ja mieszkam w Polsce i również w wielu miejscach nie byłam :) Fajnie, że jesteś szczęśliwa :)
    mój blog, hooneyyy

    ReplyDelete
  3. O tak. Czas tak szybko leci, ale jeszcze powinniśmy nacieszyć się szkołą, bo potem będą nam lata lecieć i już nie będziemy miały tak dużo czasu wolnego jak po szkolę, bo niestety przyjdzie praca.
    życze miłego dnia!

    www.delavie-paula.blogspot.com

    ReplyDelete
  4. Kocham twoje zdjęcia, zawsze idealne!
    Jeśli będziesz w Polsce przyjedz i zwiedź Kraków przepiękne miasto! Jedno z najpiękniejszych jakie zwiedziłam. Na moim blogu możesz znaleźć post z kilkoma zdjeciami właśnie z Krakowa !

    KATTRINFASHION.BLOGSPOT.COM <3

    ReplyDelete
  5. Uwielbiam styl zdjęć jakie tu zamieszczasz ♥♥♥

    ReplyDelete
  6. Twoje zdjęcia są zawsze perfekcyjne!
    Serio 10 tygodni? Nie mogę w to uwierzyć.
    http://modajestnaszapasja.blogspot.com/2015/03/2603.html
    Będzie mi miło jeżeli zostawisz coś po sobie u mnie ♥

    ReplyDelete
  7. Właśnie pada śnieg, u mnie za oknem, więc już nie liczę na słoneczne święta, ale mam nadzieję że pogoda szybko się polepszy! :/

    ReplyDelete
  8. jezu fakt, 10 tygodni! :)) co do Krakowa, wpadaj! gdybys potrzebowala noclegu, przewodnika lub czegokolwiek sluze pomoca!

    ReplyDelete
  9. wow, jestem pod wrażeniem. Blog cudowny! Świetnie się czyta twoje posty, a zdjęcia to dosłownie wisienka na torcie. Oby tak dalej! :)

    ReplyDelete