2016/07/27

IN LOVE..

Kochani, przed wami moje nowe dziecko. Pamiętacie może beżową-brązową bliźniaczkę tej piękności? Tutaj. Zdecydowałam się na kupno identycznej z tym, że w wersji mini. Duża torebka ma dużo zalet, ale ma też swoje wady. Ja cenie sobie wygodę, a niestety z dużymi torebkami to jest tak, że nie bardzo sprawdzają się na przykład na zakupach, kiedy potrzebujemy mieć wolne ręce. Co prawda duża wersja tej torebki posiada pasek, czyli mamy możliwość przewieszenia jej przez ramię. Jednak jeśli mam być szczera, to muszę wam powiedzieć, że to nie bardzo sprawdza się w praktyce. Już nawet nie chodzi o to, że ma się wrażenie, że nosi się zgrzewkę mleka na sznurku, to po prostu nie wygląda dobrze. Tak więc, mniej więcej to zmotywowało mnie do zakupu mini wersji. I wiecie co, kiedy otworzyłam paczkę byłam lekko zawiedziona, bo nie spodziewałam się, że torebka będzie tak malutka. Ale po kilku przymiarkach okazało się, że to idealny rozmiar. Zamówiłam jeszcze drugą, ale wiecie jak to jest z dostawą.. Tak czy owak, obiecuję napisać coś o tej drugiej jak tylko trafi w moje ręce!


Jak wam się podoba?

8 comments:

  1. Jest świetna, taka.. klasyczna.

    ReplyDelete
  2. W porównaniu z lustrem na ostatni zdjęciu wydaje się naprawdę mała :P jak dla lalki :D

    aprilen.blogspot.com

    ReplyDelete
  3. Bardzo fajna i czekam na tą następną :)
    www.minimalism-style.blogspot.com

    ReplyDelete
  4. Ja jakoś nie noszę torebek, może jeszcze polubię i przyjdzie na to czas :D Ale ta jest prześliczna ! :) czekam na tą drugą:)
    mój blog, hooneyyy

    ReplyDelete