2014/12/29

JUL PÅ LISEBERG

Mimo że nie piszę, wchodzicie tutaj. Oczywiście o ile statystyki nie robią sobie ze mnie przysłowiowych jaj. Muszę powiedzieć, że właśnie w takich chwilach, czuję że zaniedbuję bloga. Chciałabym pisać dużo więcej, ale trzeba też przecież przeczytać ulubioną książkę czy obejrzeć ukochany serial. Do tego wszystkiego dochodzi szkoła. Teraz dodatkowo nie ma mnie prawie cały czas w domu,. Jestem z rodziną, która przyjechała do nas w odwiedziny. W sobote wracają już do Polski, więc chcę spędzić z nimi jak najwięcej czasu. 

moja kochana familja.

Wczoraj byliśmy za małych zakupach, jak dla mnie – małych, bo dziewczyny kupiły dosyć sporo rzeczy. Zjedliśmy dobre jedzonko i wybraliśmy się do Lisebergu. Dzięki temu że spadł śnieg, było jeszcze bardziej świątecznie. Klimat niesamowity. Nie da się opisać słowami magii panującej tam. Nie zrobiłam dużo zdjęć ponieważ wyłączyły nam się telefony z zimna. Ale muszę powiedzieć, że zdecydowanie warto było pójść.

7 comments:

  1. U mnie śnieg też spadł dopiero kilka dni temu ;)
    Szczęśliwego Nowego Roku!!!

    http://mademoisellejuliet.blogspot.com/

    ReplyDelete
  2. Nie tylko blogiem żyje człowiek ;)
    fajne zdjęcia ♥

    ReplyDelete
  3. Pięknie tam u Ciebie. Chociaż u mnie widoki są bardzo podobne! :)
    Uwielbiam Twój styl pisania!
    http://modajestnaszapasja.blogspot.com/2014/12/winter.html
    Każdy komentarz i obserwacja motywują do dalszej pracy! :*

    ReplyDelete
  4. Przepiękne włosy mają panie ze zdjęcia! :)

    ReplyDelete
  5. This comment has been removed by the author.

    ReplyDelete