Wczoraj byliśmy z klasą na targach
książki, w Goteborgu. Jako, że nie jestem urodzona w Szwecji i
nie zbyt dużo wiem o szwedzkich pisarzach, nie wyczekiwałam jakoś
specjalnie tego wyjazdu. Mimo wszystko miło było ominąć cały
dzień lekcji i zrobić coś innego. Standardowo prawie całą droge
w pociągu spędziłam na uczeniu się ( i dzięki bogu, inaczej
pewnie musiałabym zarwać noc żeby wkuć w siebie materiał na dwa
dzisiejsze sprawdziany). Wracając do targów, było ciekawie.
Znalazło się nawet polskie stoisko, częstowali ptasim mleczkiem i
delicjami, szkoda, że kilka minut wcześniej zdążyłam najeść
się na jakimś brazylijskim stoisku, bo w innym razie.. oj chyba
wszyscy wiedzą, jak bardzo lubimy się z ptasim mleczkiem.
Ung cancer, to grupa szwedzkich wolontariuszy, która zajmuje się wspomaganiem/wspieraniem młodych ludzi chorych na raka. Bardzo ucieszyłam się jak zobaczyłam ich stoisko na targach, oczywiście razem z dziewczynami wspomogłyśmy organizacje, robiąc bransoletki z napisem ''fuckcancer''. Trafią one później do sprzedaży, a zarobione pieniądze, do organizacji. Moim zdaniem megafajna sprawa. Miło zrobić coś dobrego, dla kogoś innego.
Świetna akcja, w takiej bransoletce to bym chodziła ;)
ReplyDeleteniestety nie są dostępne w Polsce :(
DeleteFajny sposób na szkolny wyjazd. U mnie nigdy nikt na coś takiego nie wpadł.
ReplyDeleteKażda wymówka wykręcenia się od lekcji jest dobra!!! ;D
ReplyDeletehttp://mademoisellejuliet.blogspot.com/
Cudowne miejsce ;)
ReplyDeleteKocham pomagać!
Cudowna akcja!
ReplyDeletehttp://dianaashe.blogspot.com/
też tak uważam :)
DeleteTargi książki? Brzmi jak marzenie :D Do tego cudowna akcja, też bym natychmiast zakupiła taką bransoletkę.
ReplyDeleteMÓJ BLOG
te targi ksiazki sa mega fajne!
ReplyDeleteniestety okolice svenska mässan i korsvägen sa zakorkowane a mieszkam tam
i niestety ciezko dostac sie do domu autem :<
dlatego warto wsiasc w autobus, znalezc chwile i wejsc na takie targi!! :) w Polsce w Warszawie tez
sa organizowane i rowniez serdecznie polecam :)
Super sprawa z tymi targami, a bransoletki świetne :)
ReplyDeletehttp://obiektywyciastkaipocztowki.blogspot.com/
Jejku tak Ty masz tam dużo nauki! Non stop czytam u Ciebie tylko o sprawdzianach. Trzymam kciuki, że to wytrzymasz i dalej będziesz dla nas pisać.
ReplyDelete+ Mogę się spytać co poza jedzeniem było fajnego na polskim stoisku? Haha
Buziaki! http://youmeankarlwho.blogspot.com/
Ale świetne bransoletki!
ReplyDeleteNaprawdę dobry pomysł na akcję. Dobrze, że się włączyłyście i gdybym miała okazję, pewnie zrobiłam tak samo! A bransoletki, które zrobiłyście cudowne ♥
ReplyDeletehttp://minimalistyczny.blogspot.com/
Fajny pomysł z tymi bransoletkami, gdybym miała możliwość to też bym taką zrobiła :)
ReplyDeleteZapraszam do mnie :)
cvte-olga.blogspot.com
Świetna akcja! A bransoletki mnie urzekły, sama chętnie bym taką przygarnęła :)
ReplyDeleteptasie mleczko <3 wiedzą jak zbajerować hehe
ReplyDeleteWeszłam na Twojego bloga parę minut temu, szybko przejrzałam i się zakochałam! Koniecznie dodaję do obserwowanych i czekam na nowe posty :) Miłego wieczoru!
ReplyDeletepolinska.blogspot.com
Fajna akcja , z chęcią kupiłabym taką bransoletkę :) Uwielbiam międzynarodowe targi gdzie można skosztować rożnych przysmaków :) Byłam na takich w Berlinie, fajna sprawa :)
ReplyDeletehttp://thisenemyofmine.blogspot.com/
Bardzo ładne zdjęcia
ReplyDeletePozdrawiam!
http://ninja-holiday-nights.blogspot.com/?m=1