..czyli moja nowa przyjaciółka. Szkoda, że czerwona. Nie lubię kolorowych rzeczy. Rzadko kiedy kupuje coś co nie jest, szare, białe lub czarne. A jeśli już kupuje znaczy, że baaardzo mi się podoba. Kto wie, być może ta torebka przekona mnie do 'kolorowych' rzeczy? Miejmy nadzieje. Bo to nie jest tak, że kolorowe rzeczy mi się nie podobają, wręcz przeciwnie, są fajne, ALE na kimś innym. Broń boże na mnie. Co prawda, czasami próbuje się przełamać, ostatnio wskoczyłam nawet w zieloną sukienke, ale od razu po powrocie do domu, przebrałam się w szare spodnie dresowe i czarny tiszert. Bo tak czuje się najlepiej. A ja lubię czuć się dobrze.
Też nie lubię kolorowych rzeczy, ciuchy inne niż czarne czy szare kurzą się w mojej szafie.
ReplyDeletedodatki-nastolatki.blogspot.com
Piękna . Ja również kupuje szare , białe i czarne ;) . Zakochałam się w twoim blogu obserwuje . http://gabigabrysia.blogspot.com/
ReplyDeleteŚwietna torebka! Mimo czerwonego koloru przełamiesz się do niej, bo najwyraźniej warto :)
ReplyDeletehttp://madejwrobel.blogspot.com/
Piękna torba <3
ReplyDeletehttp://madlena-madlen6.blogspot.com/
Ja również mam bardzo podobny styl do Ciebie, czarny, biały i szary to podstawa.:)
ReplyDeleteŚwietna torebka, z jednej z moich ulubionych firm.
+monlly-blog.blogspot.com
świetna torebka :)
ReplyDeletezapraszam do mnie
cvte-olga.blogspot.com :)
robisz rewelacyjne zdjęcia:) przejrzałam chyba większość postów:)
ReplyDeletezostaję na dłużej:*
ale czerwień może być genialnym dodatkiem to Twojej czarno-białej szarej bazy :) :)
ReplyDeletedokładnie tak samo pomyślałam :)
DeleteJejku.. świetne, świetne i jeszcze raz świetne!
ReplyDelete____________
http://mustache-blog.blogspot.com
Bardzo ładna torebka. :) Tak prawdę mówiąc to ja też najlepiej czuję się w bieli, czerni i odcieniach szarości...
ReplyDelete