:inlove:
2014/06/29
2014/06/28
SATURDAY
Bardzo przyjemny dzień, oby więcej takich. Szok, że już za tydzień o tej porze będę już w Polszy. Mega się cieszę. Stęskniłam się za wszystkim. I nawet taka długa podróż, nie popsuje mi nastroju. Chyba się już przyzwyczaiłam po prostu. Miło też zaskoczył mnie fakt, że w niedziele odbędzie się koncert MARGARET<3 jej, jakie szczęście, że będę mogła pójść. Wielka radość, bo bardzo ją lubie. Później zamierzam zniknąć na kilka dni nad morze, gdzie będę opalać się całymi dniami z Magdaleną.
dobranoc, karaluchy pod poduchyyyy:)
2014/06/24
2014/06/22
2014/06/21
bomba witaminkowa
Wyobraźcie sobie, że ta pyszność z góry to mieszanka pietruszki i cytrynki. Wiem, jak przedziwnie brzmi to połączenie, ale uwierzcie mi, że dawno nie piłam czegoś tak orzeźwiającego. I nie dość że jest pyszne to jeszcze takie zdrowe. Każdy musi spróbować czegoś takiego więc już podaje dokładniejszy przepis.
Potrzebujesz:
1 cytrynke
garść natki pietruszki
wode
miód do smaku
What to do:
1. Obierz i pokrój cytryne na mniejsze kawałki.
2. Opłukaj natke pietruszki.
3. Wrzuć wszystko do blendera.
4. Wlej wode.
5. Dodaj miód.
I gotowe! Smacznego :)
2014/06/18
NOW
Brak szkoły sprawił, że totalnie straciłam orientacje co do dni tygodnia. Mam wrażenie, że wczoraj była sobota, dzisiaj jest sobota i jutro też będzie sobota. Ciężko się połapać. Jednak zabawne jest to, że w roku szkolnym, ciężko było mi wstawać o 7 do szkoły, a teraz kiedy są wakacje i mogłabym wylegiwać się w łóżku do 12, wstaje o 6. I co najśmieszniejsze, jestem wyspana? W ogóle szok, że za ponad dwa tygodnie, jadę do Polski. Co prawda w tym roku, nie zostaje na długo, ale myślę, że to w sam raz. Długie pobyty w Polsce są męczące i tęsknie za domem, za swoim łóżkiem i pokojem. Kiepsko żyje się na walizkach, a jeszcze bardziej kiepsko gdy ma się ze sobą tylko 1/3 swojej garderoby. Przez dwa tygodnie, spokojnie zdążę odwiedzić rodzinke,wyskoczyć nad morze, spotkać się ze znajomymi i zrobić jakieś zakupy. No, przynajmniej mam taką nadzieje. Lecę obejrzeć jakiś serial, trzyyymajcie się misie, dobranoc :)
2014/06/15
2014/06/14
SUMMER
a więc dzisiaj mija mi trzeci dzień wakacji, a ja wciąż nie mogę uwierzyć w to, że w poniedziałek nie muszę wstać o 6 rano. Cuudownie. Właśnie, obżeram się tą pyszną sałatką z jeszcze cieplutką, wyciągniętą przed chwileczką z piekarnika bułeczką!! Nic więcej już nie potrzebuję. Chociaż właściwie mogłoby być cieplej. Chyba nigdy nie przestane narzekać na pogodę w Szwecji.. Ale nawet z domu nie chce się wyjść, kiedy jest tak zimno. Tak poza tym, jutro zrobię jakieś zdjęcia, dawno nie było nic nowego. Codziennie byłam zajęta i nie było mowy o żadnych postach. W najbliższych dniach raczej nie szykuje się nic, co pochłonęłoby mój czas. Śmigam grać w simsy, jestem ponownie uzależniona:(
2014/06/09
2014/06/07
2014/06/06
10 CM MNIEJ
Dzisiaj Narodowe Święto Szwecji, a wczoraj studenten, czyli zakończenie roku trzecioklasistów. Tak więc od środy jesteśmy wolni ze szkoły, taki megaa długi weekend. Wczoraj obcięłam w końcu swoje włoooosy! Co prawda miały być długie na wakacje, ale nie dawałam już sobie z nimi rady. Tak więc jest 10 cm mniej. Włosy wyglądają zdrowiej i ładniej. Właściwie to zastanawiam się czy nie ściąć ich jeszcze krócej.. jeejj jakie to ja mam szczęście mieć taką zdolną mame-fryzjerkę w domu. Mamcia zawsze wie co zrobić żebym była zadowolona.
2014/06/04
SKINCARE!
Post odnośnie mojej cery.. Tutaj odrazu powiem, ze się
rozpiszę. Mam wam naprawdę dużo do powiedzenia. Jeśli
zapytalibyście mnie 3 lata temu o to jakie produkty stostuje do
twarzy, odpowiedź była by krótka. Tonik i krem nivea. To właściwie na tyle.
Nie miałam nic do zarzucenia mojej skórze. Cera była IDEALNA. W
ciągu ostatnich trzech lat, niestety zapewne z powodu dojrzewania i
nadmiernego spożywania słodyczy, moja cera się totalnie pogorszyła! Na samym
początku, zaczęła mi się przesuszać. Miałam problemy z
nakładaniem podkładu, bo wyglądał nieestetycznie. Kiedy udało mi
się zwalczyć przesuszenia, zaczęły się drobne wypryski?
Oczywiście, nie przejmowałam się tym, bo wiedziałam, że w tym
wieku to normalne. Ale później jak pewnie się domyślacie, było
tylko gorzej i gorzej. Skóra się przetłuszczała, przesuszała i
te wypryski! Standardowo, zaczęłam szukać informacji na
internecie. Kupowałam drogie produkty, które praktycznie, jeszcze
bardziej pogorszyły stan mojej skóry. Dokładnie rok temu w
wakacje, udałam się do kosmetyczki, która dokładnie oczyściła
moją twarz. Przez dwa dni po wyjściu od kosmetyczki, wyglądałam
jak biedronka, ale było warto. Odrzuciłam peeling gruboziarnisty,
który zastąpiłam enzymatycznym. Miał on usunąć martwy naskórek
jednocześnie nie podrażniając skóry. Przez jakiś czas miałam
spokój, ale później znowu się zaczęło. Co gorsza, po wypryskach
została zaczerwieniona skóra. Nie wspominam tego czasu zbyt
przyjemnie. ALE, zaczęłam już na poważnie, szukać czegoś co
mogłoby mi pomóc. I oto trafiłam na krem o nazwie SKINOREN. Dziewczyny i chłopcy i wszyscy WY którzy mieliście lub macie
problem z cerą, nie wiem czy ten krem zdziała takie cuda na waszej
skórze jak na mojej. Ale dajcie mu szanse. Nie wyobrażam, sobie
życia bez niego. Oczywiście, to nie jest też tak, że posmarujecie
sobie twarz tym kremem, następnie zjecie kilogram czekolady
posmarowanej keczupem i nic wam nie wyskoczy. Ja zaczęłam się po
prostu zdrowo odżywiać. Jem owoce, warzywa, piję dużo wody i nie
jem czekolady. I tak, wiem, że wszyscy mówią, że jedzenie
słodyczy nie ma wpływu na wypryski. Ale ja jestem pewna, że ma. Za
każdym razem, kiedy zjem czekoladę, na mojej twarzy pojawi się
coś, co przypomni mi o tym, że słodycze nie są dla mnie. Naprawdę
zazdroszczę WAM dziewczyny z idealną cerą. Zazdroszczę wam, że
możecie jeść tyle słodyczy ile dusza zapragnie, bo choć moja
figura pozwala mi na jedzenie takiej ilości słodyczy jakiej bym
chciała, to cera zdecydowanie odmawia. Dzisiaj, nie mam już
problemów z wypryskami, zostały tylko zaczerwienienia. Niedawno
zamówiłam sobie kremy które mają działać przeciwko owym
zaczerwienieniom. Już nie mogę się doczekać kiedy, będę mogła
ich użyć i opowiedzieć wam o ich skuteczności...
PRODUKTY KTÓRE AKTUALNIE UŻYWAM DO PIELĘGNACJI MOJEJ TWARZY:
- krem NIVEA AQUA SENSATION
- płyn micelarny BIODERMA SÉBIUM H20
- żel do mycia twarzy BIODERMA SÉBIUM
- krem nawilżający BIODERMA HYDRABIO LÉGERE
- krem przeciwko trądzikowi SKINOREN
- emulsja przeciwko zaskórnikom YVES ROCHER PURE SYSTEM
- tonik głęboko oczyszczający YVES ROCHER PURE SYSTEM
- peeling enzymatyczny PERFECTA
Musicie też pamiętać, aby dość często zmieniać poszewkę na poduszkę, pić dużo wody oraz nie dotykać twarzy rękoma. Mam nadzieję, że post będzie dla was przydatny! buziakiii
2014/06/02
strawberries.
Za dokładnie pięć dni zakończenie roku. Szaleństwo. Mam wrażenie, że wczoraj zaczął się rok szkolny. Pierwszy raz w życiu nie mam sobie nic do zarzucenia i pierwszy raz w życiu, mogę powiedzieć, że jestem z siebie dumna. To był intensywny rok. Włożyłam naprawdę dużo pracy w każdą rzecz jaką robiłam. Przyznam, że uczucie jest fajne.
pyyyszności.. ♥
Subscribe to:
Posts (Atom)